Niedawno pojawiła się nowa wersja popularnego pakietu biurowego Microsoft Office 2013, o którym już pisałem. Napisał także o tym, czym jest Office 365 dla domu (w rzeczywistości, absolutnie to samo Office 2013, aplikacje offline, w przeciwieństwie do złudzeń niektórych, że działa tylko w chmurze, z licencją na pięć komputerów i miesięczną zapłatę w wysokości 249 rubli) . Otrzymano informacje o tym, jak pobrać i zainstalować pakiet Office 2013 bezpłatnie (jego pełna wersja to Professional Plus, ale tylko przez dwa miesiące) z oficjalnej witryny firmy Microsoft. Teraz o własnym doświadczeniu w korzystaniu z płatnego biura.
W przyszłości napiszę dużo o darmowej pracy z dokumentami biurowymi, nie ograniczając się do LibreOffice i OpenOffice.
Dlaczego zdecydowałem się kupić pakiet Office 2013
Początkowo korzystałem z dwumiesięcznej wersji próbnej pakietu Office 2013 Professional Plus. Konieczność napisania najnowszej wersji pakietu wynikała z konieczności napisania artykułów na temat jej wykorzystania na tej stronie. W końcu nie napisałem wszystkiego, co chciałem napisać - nie miałem czasu lub byłem zbyt leniwy, klucz wygasł i powstało pytanie, co dalej.
Postanowiono go kupić w wersji Office 365 na rozszerzenie domu na oficjalnej stronie internetowej http://office.microsoft.com/ru-ru/, po czym został zainstalowany na komputerze mojej żony i komputerze.I można zainstalować na trzech więcej. W tym celu moja karta kosztuje 249 rubli miesięcznie - i tak dalej, aż odmówię jej użycia. Nawiasem mówiąc, nie wiem, co się stanie w tym przypadku i czy programy biurowe zainstalowane na komputerze przestaną działać, ponieważ działają doskonale w trybie offline i nie wiem, czy którykolwiek z liczników jest w nich wszyty.
Dlaczego nie zainstalowałem zhackowanego biura? Z różnych powodów. Przede wszystkim, doceniając różnego rodzaju "koszty alternatywne", wygodę i inne rzeczy, zdecydowałem, że bardziej opłaca mi się płacić comiesięczną łapówkę Microsoftu. Jednocześnie absolutnie nie lubię tworzyć różnego rodzaju zobowiązań w moim życiu. W tym przypadku wolałem to zrobić.
Używam tego oprogramowania tylko do pisania tych artykułów (Word 2013) i otrzymywania listów od milionów moich skrzynek pocztowych (Outlook 2013). W dodatku, Wife, tworzy prezentacje edukacyjne w języku angielskim dla dzieci w programie PowerPoint 2013, eksportuje je do formatu wideo (począwszy od programu PowerPoint 2010, funkcja ta jest dostępna) i publikuje w serwisie YouTube. Tj nic specjalnego.
Czy powinienem kupić?
Przede wszystkim w tym artykule nie będę pisać o innowacjach, o tym, czy nowa wersja MS Office jest lepsza czy gorsza od poprzednich - tylko o to, czy sensowne jest kupowanie czy opłacanie abonamentu na ten pakiet biurowy.O zmianach powiem tylko, że 90% użytkowników zauważy tylko, że projekt nieco się zmienił i jak litery pojawiają się podczas pisania, inaczej praca będzie jak poprzednio.
Ogólnie rzecz biorąc, po uważnym rozpatrzeniu problemu zdecydowałem, że zdecydowana większość użytkowników, którzy kiedykolwiek wezwali mnie do naprawy komputerów, nie powinna kupować pakietu Office 2013. Ale nie dlatego, że jest zły, nie. I dla wielu właściwości charakterystycznych dla ogromnej liczby użytkowników:
- Korzystanie z biura raz w wieku podczas pisania zajęć (tutaj wydatki pasywne nie są uzasadnione i warto rozważyć bezpłatne opcje), tj. żadna oczywista potrzeba tego oprogramowania.
- Przestrzeganie idei, że wszystko może i powinno być pobierane za darmo. Czasami wydaje się, że niektórzy ludzie postrzegają oficjalną ofertę zakupu oprogramowania za kilka tysięcy rubli na stronie dewelopera jako pewnego rodzaju oszustwo, a brak niezbędnego programu na torrentach jest powszechną niesprawiedliwością.
- Dla starszego pokolenia brakowało zrozumienia procesu zakupu, ponieważ zawsze, gdy trzeba było coś zainstalować - system Windows, Office, znany "programista" wszedł lub musiał zadzwonić do kreatora.Ci towarzysze ("programiści") rzadko instalują coś płatnego lub bardzo skomplikują swoje życie, rozumiejąc, że zakupiony pakiet Office 2013 został już zakupiony i wystarczy zainstalować go z biura. witryna.
- Znaczna liczba osób (jest to osobiste doświadczenie zawodowe) zazwyczaj uważa Office i Windows za integralną część komputera, a to, co "kupuje" oprogramowanie, zazwyczaj nie mieści się w ich głowie.
Nie chcę mówić nic złego o żadnym z użytkowników, właśnie opisałem typowe rzeczy dla naszego kraju, które sprawiają, że zakup pakietu Office 2013 w jakiejkolwiek formie jest raczej nieopłacalny, czasem niemożliwy do zrealizowania i bez znaczenia dla wielu.
Komu polecam kupić pakiet Office 2013 (dla osób, które odpowiadają poniższym dwóm oznaczeniom):
- Ci, którzy naprawdę tego potrzebują, być może z kilkoma komputerami
- Ci, którzy mogą zainstalować oprogramowanie samodzielnie bez żadnej pomocy - bez względu na to, jakie oprogramowanie jest - zhackowane biuro z torrenta lub (ponownie, samodzielnie zakupiona) kopia prawna pakietu Office 2013.
Coś w tym stylu. Przepraszam za chaotyczny artykuł o wszystkim.